Często stajemy przed pytaniem jaką najlepszą ściółkę wybrać dla naszych koni. Jest wiele rodzajów, ale ja chciałabym się skupić na tych najbardziej powszechnych dla nas, czyli trocinach i słomie. 

CO WYBRAĆ?

Zarówno słoma jak i trociny, mają swoich zwolenników i przeciwników. Ja ze swojego doświadczenia powiem, że obie opcje są dobre, ale dla różnych koni.

TROCINY

Zacznijmy, więc od omówienia zdecydowanie droższej opcji- czyli trocin.

Trociny mają wiele zalet, przede wszystkim łatwiej nam kontrolować konia w kwestii jedzenia. Choć znam przypadki koni, które też jedzą trociny, jest to rzadki przypadek i jeśli nasz koń ma problemy z wagą lub inne gastryczne dolegliwości- to wybrałabym dla takich koni właśnie tę opcję.

Kolejną zaletą trocin jest łatwość w utrzymaniu czystości w boksie i jest to duże ułatwienie podczas zawodów, kiedy często sami sprzątamy u swoich koni. Natomiast moim zdaniem wadą trocin jest, mała wydajność w porównaniu do słomy, ale to wszystko też zależy oczywiście od konia i tego jak dbamy o ściółkę. Dlatego warto pamiętać o zakupie specjalnych wideł (zbieraczki) do trocin- takie narzędzie bardzo ułatwi czyszczenie boksu. Przy zakupie trocin nie zawsze cena jest wyznacznikiem dobrej jakości, ale oczywiście powinny to być trociny specjalnie dla koni, gdyż są one odpylane i przystosowane do ich potrzeb. Natomiast .zwykłe trociny, mogą przynieść niechciane skutki uboczne takie jak problemy oddechowe.

SŁOMA

Jest to tradycyjna ściółka, która jest prawie każdej stajni i jest to zdecydowanie tańsza opcja , ale równie jak dobra. Słoma to dobre rozwiązanie dla koni mniej łapczywych, a także koni, które potrzebują przybrać na wadze. Oczywiście zależy od rodzaju słomy, która zazwyczaj dobrze wchłania wilgoć, kolejnym plusem jest to, że jest dużo bardziej wydajna. Choć dostępność w dzisiejszych czasach może być nawet trudniejsza, niż w przypadku trocin- stajnie zazwyczaj dysponują większą ilością tego rodzaju ściółki. Jeśli chodzi o czyszczenie boksu, to jest to zdecydowanie trudniejsze niż w przypadku trocin i najlepiej od razu na bierząco dbać o porządek, gdyż bardzo łatwo o nieprzyjemny zapach. Oczywiście dla koni, które powinny być pod kontrolą, jeśli chodzi o jedzenie, nie jest to najlepsze rozwiązanie.

KOMFORT

Zarówno słoma, jak i trociny powinny wypełniać cały boks, aby koń miał komfort i swobodę kiedy się kładzie, czy też kula, ale też gdy stoi. Bardzo ważne jest to, kiedy chcemy, aby nasz koń był w formie i miał dobre samopoczucie. Pamiętajcie, że takie kwestie też mają wpływ na trening.

ZMIANA

Jeśli mamy do czynienia z nowym koniem, warto spytać poprzedniego właściciela lub opiekuna, na jakiej ściółce koń stał do tej pory. Gwałtowne zmiany, mogą też powodować problemy gastryczne u koni, także najlepiej zmieniać ściółkę stopniowo, dodając np. słomę po bokach boksu, aby koń mógł się przyzwyczaić i oswoić z czymś nowym.

CIEKAWOSTKA

Jeszcze tak na koniec dodam z własnych obserwacji, że pomimo tego iż słoma nie ma wiele wartości odżywczych, (w porównaniu z sianem)  konie z reguły lubią smak zwykłej słomy.

Jeśli natomiast nie ma przeciwskazań przez weterynarza, zawsze rzucałam garstkami słomę koniom, które aktualnie stały na trocinach. Spróbujcie sami, gdyż niektóre konie na widok słomy reagują jak na smakołyki! Dajcie znać jakie macie doświadczenia z różnymi rodzajami ściółek i jak Wam się sprawdzają? Niektórzy też decydują się na inne rozwiązania, np. specjalny pelet dla koni, który przypomina bardziej paszę w granulacie niż ściółkę ;)

Dziękuję Wam za przeczytanie dzisiejszego wpisu i zapraszam na moje Social Media, gdzie znajdziecie mnie na co dzień. Do usłyszenia, Dalia